Lubie jesc, ale nie lubie byc gruba.

lays pizza pepperoni


Facet mi przyniósł na śniadanie, to wzięłam :)




Są odpowiednio ostre i muszę podkreślić, że w końcu trafiłam na jakieś chipsy gdzie czuć pieprz. Na drugi plan wysuwa się salami a na trzeci ser.
Nie jest to szałowy smak, ale nie mogę powiedzięc, że mi nie smakuje. Preferuję bardziej delikatne i nie lubię mięsnych a ten no mimo wszystko nieco mięsny tam gdzieś jest.
Ale ogólnie polecam, są konkretne i tego odmówić im nie można! Ale pizzy to mi nie przypominają :)

1 komentarze: